Zęby - warto o nie dbać - O stomatologii

Zęby - warto o nie dbać - O stomatologii stomatolog pszczyna
ien być przeprowadzony pod znieczuleniem. Jednak sprawdźmy, czy aby na pewno jest to konieczne - może jednak inny stomatolog stwierdzi, że ząb da się uratować za pomocą kanałowego leczenie i nadbudować koronę? Jednak jeżeli próchnica zaatakowała korzeń, to mamy problem - jeżeli do tej pory nie wystąpiła poważna infekcja, to z pewnością wystąpi. Próchnica w korzeniu to tykająca bomba zegarowa, która może stać się ogniskiem zapalnym. A konsekwencje mogą być od błahych, do poważnych. Nie warto bać się usunięcia zęba, mimo że perspektywa wygląda boleśnie. Koniecznie trzeba znaleźc dobrego stomatologa, najlepiej takiego który jest także chirurgiem szczękowym. Wtedy mamy gwarancję dobrze wykonanego zabiegu i profesjonalnej opieki medycznej. Regularne kontroleKtóry z lekarzy jest najważniejszy w naszym życiu? Moim zdaniem dentysta, ponieważ przed rozwojem tej gałęzi medycyny ludzie przeżywali do około 30 lat- głównie z powodu złego stanu uzębienia i chorób od próchniczych. Jednak przypadki zgonów z powodów zapaleń okostnej zdarzają się i dzisiaj. Dlatego tak ważne jest regularne badanie stanu naszych zębów i ich regularne leczenie, aby uniknąć późniejszych poważnych komplikacji, które mogą zagrozić nie tylko utratą zębów, ale i życia. Jedna wizyta rocznie u dentysty to absolutne minimum, aby mieć tą kwestię pod kontrolą.Prywatni stomatolodzyPrywatnie czy publicznie? Leczenie u dentysty może być drogie w prywatnych przychodniach dlatego część ludzi korzysta z publicznej opieki zdrowotnej. Ma to jednak swoje wady, często dentyści obsługujący klientów z kasy chorych mają przestarzały sprzęt, a lista dofinansowanych zabiegów i materiałów jest dość mała. Licząc na leczenie w najnowszych standardach niestety trzeba udać się do dobrej prywatnej poradni dentystycznej. Co prawda wydamy więcej, ale w perspektywie czasu oszczędzimy sobie na kolejnych wizytach i prawdopodobnie bólu. Oczywiście są wyjątki od reguły w obu przypadkach.